Sonety tłumaczył Maciej Słomczyński

czwartek, 4 czerwca 2015

8- Stępiaj pazury lwa

Stępiaj pazury lwa. Czasie żarłoczny,
Ziemi każ pożreć kwiat potomstwa swego,
Rwij ostre zęby z szczęk tygrysa mrocznych,
Spal sędziwego Feniksa w krwi jego.

I zło, i dobro możesz tworzyć przecie,
Komu chcesz tylko. Czasie, w swej pogoni,
Wszystkim przelotnym słodyczom na świecie;
Lecz jednej zbrodni najgorszej ci wzbronię.

O, niech nie zryta będzie twarz kochana
Rylcem twych godzin i szyderczym piórem
I pozostanie przez Czas nie zbrukana,

Dla ludzi przyszłych będąc ślicznym wzorem.
Lecz krzywdź go. Czasie stary: ujdzie szkody,
W wierszu mym wiecznie pozostanie młody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz